Jak wspomóc rozwój samodzielności dziecka?

SAMODZIELNOŚĆ

Ważna potrzeba każdego z nas. Dzieci już od pierwszego roku życia starają się być samodzielne, a dwulatki doskonale dają nam znać o chęci samodzielnego działania przez tzw. bunt dwulatka.

Od tego, jak dorośli zareagują na okazywanie inicjatywy przez dziecko, zależy, czy rozwiną w sobie umiejętność bycia samodzielnym, czy też nie. Czasem łatwo jest zablokować rozwijanie się tej postawy u dziecka, np. przez strach, że dziecku coś się stanie czy nawet przez takie sytuacje codzienne, kiedy nie mamy czasu i nie pozwalamy dzieciom, np. na samodzielne ubranie się, bo my zrobimy to szybciej ;).

Dla dzieci najczęściej samodzielność, to znaczy poszerzanie swoich granic i zdobywanie nowych umiejętności. A jak to osiągają? Tym wszystkim, co zrobią same, co same dotkną, o czym się przekonają indywidualnie. Buduje swoje zadowolenie, bo widzi efekt, który sam dzięki swojemu działaniu osiągnęło. Sprawdza swoją sprawczość – a dzięki poczuciu sprawczości, buduje samodzielność.

W życiu każdego z nas jedna z ważniejszych umiejętności to umiejętność rozwiązywania problemów. Jednym ze sposobów, który wspiera rozwijanie takiej umiejętności jest zabawa:
* co zrobić, gdy… polega na zadawaniu pytań i przedstawianiu krótkich pytań, np. co zrobisz, gdy poplami się bluzka czy co byś zrobił, gdyby twój kolega zabrał ci zabawkę w trakcie zabawy? Co zrobisz, gdy się przewrócisz i różne, różne opcje takich pytań. Ważne, by dzieci czuły, że mają decyzyjność w różnych kwestiach.

Często, nie bez przyczyny, mówi się, że nauka samodzielności jest jako nauka jazdy na rowerze, w pewnym momencie trzeba puścić dziecko same 😉 To jest wtedy największa pomoc. Dodatkowo, pomaganie dziecku w osiąganiu osobistych sukcesów jest wsparcie w budowaniu poczucia własnej wartości.

Co poza wymyślaniem różnych rozwiązań do zadawania pytań może pomóc w rozwijaniu samodzielności u dziecka?

* chwalenie za pracę wykonaną samodzielnie,
* dawanie kilku opcji, aby dziecko mogło wybrać – podjąć swoją decyzję,
* warto włączać dzieci do pomocy w obowiązkach domowych, już od małego, może np. nakrywać do stołu czy wycierać naczynia 🙂
* kiedy prosimy, mówimy dziecku, aby coś zrobiło, zawsze musimy to wyegzekwować – nie róbmy tego sami, o co poprosiliśmy dziecko – możemy mu zaproponować pomoc, ale i tak dziecko musi zdecydować, czy przyjmie zaproponowaną pomoc, czy wykona zadanie samo,
* zadanie wykonane przez dziecko wcale nie musi być idealnie zrobione

Powodzenia w budowaniu samodzielności,
Pozdrawiam,
Ola Umerle
psycholog