W obliczu wielu różnych bodźców, które docierają do dzieci każdego dnia przydatna staje się relaksacja. Relaksacja, czyli świadome oczyszczanie się i wyciszanie, odzyskiwanie wewnętrznego spokoju.
Do pierwszej zabawy relaksacyjnej potrzebne będą świeczki. Trudnym zadaniem dziecka będzie zdmuchnięcie świeczki z odległości ok. 2 metrów – musi siedzieć wyprostowane i nie przybliżać się do świeczki, żeby ją zdmuchnąć. Grunt oczywiście to głębokie i spokojne wdechy i dłuuugie wydechy.
Siadamy sobie wygodnie po turecku (czy inaczej siadem skrzyżnym). Wdychamy mocno powietrze – podnosząc ręce bokiem do góry i wydychamy je opuszczając – tak, jakbyśmy robili aniołki w śniegu 🙂
Inne ćwiczenia – to te w „udawanie zwierzątek” – np. krowa i kot, to, jak one wyglądają zostało przedstawione tutaj (chociaż nie przez dzieci).
Możemy się jeszcze położyć na podłodze na plecach, zamknąć oczy, poleżeć chwilę spokojnie, zwracając uwagę na każdy nasz wdech i wydech. Po krótkim czasie skupić się na odgłosach z otoczenia, próbując odnaleźć, co to jest i gdzie jest jego źródło.
Siadamy przy stoliku, a na nim kładziemy piłeczkę ping-pongową, naszym zadaniem jest swoim oddechem sterować piłeczką tak, aby nie spadła, nie możemy dotykać piłeczki 🙂
Inne ćwiczenie, które wykonujemy na leżąco, kładziemy się, zamykamy oczy i myślimy. Wyobrażamy sobie idealny pokój, wszystko – ze szczegółami, jaki jest kolor ścian, jakie obrazki wiszą na ścianach, jak wygląda łóżko i dokładnie, jakie zabawki się w nim znajdują. Idealny świat marzeń 🙂
W skrócie:
- zdmuchiwanie świeczki
- Robienie aniołków po turecku
- Udawanie zwierzątek
- Słuchanie otoczenia
- Piłeczka ping-pongowa
- Pokój marzeń