Zabawy są przydatne i skuteczne, bo dziecku trudno będzie faktycznie się skupić, gdy ciągle będziemy mu tylko powtarzali: „Skup się!”.
- Układanie puzzli – najlepiej takie tradycyjne i kartonowe. I dodatkowo jeszcze z motywem, który będzie znany dziecku, np. z jakieś bajki. Ogromna oferta bardzo to ułatwia, a dziecko będzie miało ogromną radość z odkrywania.
- Maziajki po plecach – zabawa nie tylko wspomagająca koncentrację, ale również relaksująca 🙂 Dziecko siada przed nami, a my rysujemy na plecach różne rzeczy. Zadaniem dziecka jest oczywiście zgadnąć, co my tam dla niego tworzymy.
- Labirynty – przechodzenie labiryntów to super zabawa, ale nie tylko ich przechodzenie, ale też rysowanie i planowanie labiryntów, które potem my, dorośli będziemy musieli przejść 🙂
- Bystre oczko – to taka gra planszowa, która polega na odnajdywaniu z planszy różnych wylosowanych przedmiotów, ale z równym powodzeniem można zagrać to i bez całej tej planszy 🙂 Wystarczy tam, gdzie się jest zadać pytanie – aby znaleźć coś, np. różowego czy o kwadratowym kształcie.
- Ukryte skarby – bierzemy duży worek, a w nim ukrywamy różne skarby. Dziecku przewiązujemy chusteczką oczy i jego zadaniem jest zgadnięcie za pomocą dotyku, co to za przedmioty kryją się w naszym worku.
Opcji i sposobów na to, jak ćwiczyć koncentrację jest naprawdę sporo. Na szczęście koncentracja jest umiejętnością, dlatego możemy ją ćwiczyć i najlepiej to robić od małego, zaczynając od 3 roku życia, kiedy to dziecko zaczyna powoli panować nad swoją uwagą. Dobrze, jeśli te ćwiczenia schowane są właśnie pod zabawą, która sprawi również przyjemność dziecku.