http:babaryba.pl/blog/jak-pokochac-ksiazki-obrazkowe-kilka-podpowiedzi-na-wspolne-czytanie
https://babaryba.pl/rodzicielstwo-w-czasie-koronawirusa
Gdzie naprawdę mieszka święty Mikołaj?
Jeśli zapytamy jakieś dziecko z Polski czy z innego europejskiego kraju, gdzie mieszka Święty Mikołaj, z pewnością powie, że w Laponii. Ale czy odpowiedź będzie taka sama, gdy zadamy to pytanie dziecku ze Stanów Zjednoczonych? Otóż nie!
Europejczycy uważają, że Święty Mikołaj mieszka na kole podbiegunowym, w najdalej wysuniętym na północ regionie Finlandii, czyli w Laponii. W okolicach miasteczka Rovaniemi znajduje się Wioska Świętego Mikołaja i słynna poczta, gdzie docierają listy wysyłane przez dzieci z prośbami o prezenty świąteczne. Można tam również spotkać elfy oraz renifery z
zaprzęgu.
A co na to Amerykanie?
Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych również uważają, że Święty Mikołaj mieszka na biegunie północnym, jednak według nich chodzi nie tyle o region, ile o… miasteczko! Na Alasce znajduje się miejscowość North Pole (czyli Biegun Północny), które co prawda leży ponad 2,7 tysiąca kilometrów od koła podbiegunowego, ale które według amerykańskiej tradycji jest siedzibą Świętego Mikołaja. Santa Claus House to atrakcja turystyczna, w której również możemy spotkać elfy, renifery, kupić pamiątki oraz oczywiście spotkać samego gospodarza.
A może Święty Mikołaj mieszka w Polsce?
Istnieją też inne teorie, gdzie mieszka Święty Mikołaj – własną wersję mają m.in. Duńczycy, ale także… Polacy! Również u nas, w miejscowości Srebrna Góra, można znaleźć jedno z licznych „biur” Mikołaja, które ponoć jest przez niego od czasu do czasu odwiedzane.
A więc swoje listy do świętego Mikołaja wyślijcie na poniższy adres (znaczek nie jest potrzebny):
Biuro Listów do Świętego Mikołaja
Polska Wioska Świętego Mikołaja – Przystanek Mikołajów
ul. Letnia 10
57-215 Srebrna Góra
Kłopoty z tłumaczeniem
W książce „Kiedy przychodzi Święty Mikołaj?” pan Niezdarek wyrusza na poszukiwanie Świętego Mikołaja, aby mu pomóc w świątecznych przygotowaniach. Dokąd zatem kieruje się nasz bohater? Autor książki, Richard Scarry, jest amerykańskim pisarzem, dlatego w oryginalnej wersji siedzibą Mikołaja (czy raczej Misiokołaja) jest miasteczko North Pole. W naszej polskiej tradycji nie jest to jednak znana miejscowość, dlatego aby znaleźć złoty środek pomiędzy trzymaniem się oryginalnej wersji i naszymi europejskimi przyzwyczajeniami, ostatecznie polski czytelnik dowiaduje się, że Pan Niezdarek wyrusza na biegun północny.
Kto by pomyślał, że to, gdzie wyślemy list do Świętego Mikołaja, zależy od tego, na jakim kontynencie mieszkamy!
Zachęcamy do przeczytania „Kiedy przychodzi Święty Mikołaj?”, bo to nie tylko lektura idealna do wprowadzenia w świąteczny klimat, ale też książka, która rozbawi zarówno małych, jak i dużych czytelników!